Pracuję w branży budowlanej od 9 lat i wiem, że jedynym sposobem na przyspieszenie prac remontowych i zwiększenie zysków jest PLANOWANIE!
Oto dwa sposoby na przyśpieszenie Twoich inwestycji w nieruchomości:
1. Opisz szczegółowo zakres remontu
Nie mogłabym Ci dać lepszej rady niż ta! Każde mieszkanie jest inne, nie ma dwóch takich samych remontów, więc trzeba każdy z nich rozpisać.
Co Ci to da?
– dokładną informację dla ekipy, co jest do zrobienia, by mogła to wycenić i ocenić czas remontu
– brak dodatkowych kosztów! A tak właśnie ekipy zarabiają na nas – inwestorach – na robotach dodatkowych! Jeszcze to… jeszcze to… i z remontu wycenionego na 8 tys. robi się 12 tys.
2. Miej nawyk harmonogramowania
Zgaduję, że pracujesz na etacie i inwestujesz popołudniami i w weekendy. Jeśli to prawda, to masz zapewne problem z brakiem czasu i odkładaniem ważnych, a niepilnych spraw na później.
Dalej zgaduję, że Twoje plany inwestycyjne są właśnie w tej szufladce „ważne, niepilne, do przełożenia” i różnie z nimi bywa…
Jak to zmienić?
Pisz harmonogramy!!!
Jeśli zauważam, że projekty mi nie idą, to wracam do podstaw i sprawdzam, czy mam dobry plan i harmonogram – czyli ułożenie kolejnych kroków planu w czasie.
Jak piszę harmonogramy? Rozpisuję każdy etap projektu na części składowe, metodą od ogółu do szczegółu:
Projekt
Szukanie wykonawcy
Zakupy materiałów i wyposażenia
Remont
Przygotowanie do sprzedaży
Sprzedaż
Następnie każdy z tych ogólnych punktów rozpisuję na szczegółowe kroki:
Projekt:
– zwymiarowanie pomieszczeń
– rozpisanie prac
– projekt kuchni i łazienki
– obliczenie ilości materiałów – płytek, paneli, m2 malowania itd.
Szukanie wykonawcy
– zbieranie rekomendacji
– rozmowa z wykonawcami
– umówienie się na wizytę w mieszkaniu z 2-3 wykonawcami
– spisanie umowy
W kolejnym kroku planuję czas na realizację każdego z etapów. Przykładowo:
Projekt:
– zwymiarowanie pomieszczeń – 2 dni
– rozpisanie prac – 2 dni
– projekt kuchni i łazienki – 4 dni
– obliczenie ilości materiałów – płytek, paneli, m2 malowania itd. – 1 dzień
Szukanie wykonawcy
– zbieranie rekomendacji 5 dni (mogę rozpocząć, kiedy jeszcze myślę nad zakresem remontu)
– rozmowa z wykonawcami 2 dni (jw.)
– umówienie się na wizytę w mieszkaniu z 2-3 wykonawcami 3 dni (mogą być rozrzucone w czasie)
– spisanie umowy 2 dni (wysyłam maila i proszę o skan podpisanej umowy)
I na końcu robię wykres Gantta, czyli taki graf działań rozłożonych w czasie.

Co mi to daje?
- Oszczędzam czas – robiąc wszystko po kolei, zajęłoby mi to 25 dni, natomiast dzięki planowaniu skróciłam czas do 18!
- Mam poczucie rzeczywistości – moje plany są realne, a nie tylko ulotnymi myślami w mojej głowie
- Jestem zorganizowana – wiem, jakie mam zadania na każdy dzień. Mam rozpisane wszystkie kroki i wiem, że teraz wystarczy je tylko przejść jeden po drugim i mój projekt będzie sukcesem. Nie mam przy tym poczucia przeciążenia, czy niepanowania nad projektem.
- Mam poczucie pilności – wiem, że mam terminy na wykonanie każdego z zadań i widzę, że 4-5 miesięcy na remont i sprzedaż to realny, ale wymagający termin. Jestem zmotywowana do pracy i nie odkładam już tego projektu na później.
Z mojej praktyki wynika, że zarządzanie projektem, w tym inwestycyjnym oraz skuteczne planowanie jest nieodzowną składową sukcesu i wysokiego zysku! Dlatego poświęciłam cały pierwszy moduł mojego kursu “Remont dla Inwestorów – od projektu po odbiory robót” tej tematyce.
Częścią kursu jest 12 ćwiczeń projektowych, które przygotują Cię do sprawnego tworzenia harmonogramów, kosztorysów, przygotowania home stagingu i wiele więcej!
Pozdrawiam,
Julia Faltus-James